THOUGHTS..💫

03:30:00

Cześć!
Dawno się nie odzywałam..
Jakoś nie potrafiłam zebrać się do tego i w końcu czegoś napisać. Jest to spowodowane, albo moim wielkim lenistwem, albo po prostu tym, że nie miałam żadnego pomysłu na posta. Jednak muszę się przyznać, że w moim wypadku jedno wynika z drugiego.
Jestem tak wielkim leniuchem, że nawet nie chciało mi się pomyśleć o tym, o czym mam napisać.

No cóż. Wracam na bloga zregenerowana i na nowo, z nową 'siłą' chciałabym zacząć pisać.
W pewnym stopniu, chciałabym zacząć wszystko od nowa. Cały pomysł na bloga i całą tę witrynę chciałabym zmienić. Chcę wrzucać posty regularnie, tak jak robiłam to na początku. Ja po prostu nie potrafię się zabrać do robienia niektórych rzeczy i chcę się bardzo do tego przyłożyć, żeby coś zmienić w sobie i być bardziej zorganizowana.


Jesień to idealna pora roku do przemyśleń. Możesz usiąść sobie przy kominku z ciepłą herbatą i myśleć.. Moją stałą 'jesienną rutyną' jest to, że kiedy wracam ze szkoły, muszę zdjąć kurtkę, zaparzyć sobie herbatę i na bujanym fotelu zasiąść przy kominku. Uwielbiam to.

Są dwie rzeczy, których nie lubię w tej porze roku.
1. To, że jest bardzo zimno.
2. To, że trzeba chodzić do szkoły.. a co się za tym kryje? codzienna rutyna.. 
Nienawidzę tej rutyny. Wstajesz, ścielisz łóżko, idziesz się myć, ubierać, jesz śniadanie, idziesz do szkoły, wracasz ze szkoły, jesz obiad, robisz lekcje, jesz kolacje, idziesz spać. I tak codziennie, przez piękne 10 miesięcy szkoły. Genialnie, prawda?
 Gdyby nie to, to w sumie jesień byłaby naprawdę ciekawą porą roku. Uwielbiam wyjść wieczorem na taki jesienny spacer. W ogóle ubóstwiam spacery. Kocham wychodzić z moim psem, jest to właśnie takie oderwanie od tej mojej szkolnej rutyny.



Takim samym 'oderwaniem' od rutyny jest dla mnie pisanie postów na bloga. Bardzo to lubię i czuję też, że się coraz bardziej w tym rozwijam. Coraz bardziej wiem po co to robię i ostatnio uświadomiłam to sobie w 100%. Chciałabym, aby blog pomagał mi realizować marzenia, spełniać plany i żeby był moją motywacją do dalszego działania. Lubię to co robię, chcę robić to regularnie i z każdym postem coraz bardziej się mobilizować.
Jestem typem człowieka, który jest bardzo leniwy, ale jak już się do czegoś zabierze to robi to do samego końca. Nienawidzę w sobie tego lenistwa. Czasami się z tego śmieje, ale czasami to już jest takie uciążliwe, że mam naprawdę dosyć.
Teraz zabrałam się w końcu za pisanie i mam nadzieję, że uda mi się i wytrwam w tym jak najdłużej.
Pozdrawiam wszystkich, którym udało się wytrwać do końca. Do następnego posta, cześć!

You Might Also Like

4 komentarze

  1. Ja uwielbiam w jesieni to, że można dużo leżeć sobie pod kołderką, jeść i nikt tego nie potępia i nie krytykuje, mówiąc: "powinnaś więcej wychodzić do ludzi". Kiedy jest taka pogoda to nie trzeba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hydrates and revitalizing minerals to infuse the skin with the herbal botanicals that revive the pores and skin tissue and repair it to a
    http://guidemesupplements.com/dermessence/

    OdpowiedzUsuń